Jesienne, a co za tym idzie chłodne i deszczowe dni to czas, kiedy dzieci częściej chorują. Przeziębienie lub inna infekcja u malucha powoduje, że jego stan zdrowia znacznie się pogarsza. Poza tym taka sytuacja może doprowadzić do poważniejszych komplikacji zdrowotnych. Jak więc należy zadbać o odporność naszego dziecka, aby nie chorowało ono tak często?
Lepsza odporność to nie tylko suplementy
Jeżeli chcemy, żeby zdrowie naszego dziecka było jeszcze lepsze, warto zwrócić uwagę nie tylko na dostępne w aptekach suplementy, ale również na dietę. To, co maluch zjada każdego dnia, ma ogromny wpływ zarówno na zdrowie, jak i prawidłowy rozwój. Odpowiednio zbilansowana dieta oraz dostarczanie witamin i innych niezbędnych składników odżywczych to podstawa, jeśli odporność dziecka jest dla nas najważniejsza.
Ważna jest także aktywność fizyczna, zwłaszcza na zewnątrz. Częste spacery lub inne formy aktywności świetnie wpływają na odporność, co jest oczywiście pozytywnie odbierane przez rodziców, a nawet same dzieci. Osoby, które zwrócą uwagę na te elementy, mogą być spokojne o zdrowie swoich dzieci.
Czy suplementy diety to dobre rozwiązanie?
Wiele osób uważa, że przetrwanie sezonu jesienno-zimowego bez chorowania, może być możliwe wyłącznie dzięki suplementom diety wspomagającym odporność. Jednak, czy jest to faktyczne prawda? Warto wspomnieć, że wiele preparatów naprawdę poprawia odporność i chroni przed przeziębieniem.
W przypadku mniejszej odporności oprócz naturalnych sposobów, warto dodatkowo wspomóc dziecko. Korzyści będą wtedy dużo większe, a my nie będziemy musieli tak często odwiedzać lekarza pediatry. Niemniej, jednak trzeba uważać na to, co się kupuje, ponieważ nie wszystkie środki na poprawę odporności są skuteczne. Często się zdarza, że niektóre z nich nie przynoszą żadnych rezultatów, a więc taki wybór nie da nam gwarancji, że maluch będzie zdrowy.
Suplementy diety (witaminy i minerały) mają sens. Dzieci nie przepadają za warzywami bogatymi w te składniki odżywcze, więc potrzebna jest suplementacja.