Wiosna w pełni. I chociaż czasem zaskakuje nas niższymi temperaturami, to w większości miast pojawiły się już rowery miejskie, które można pożyczyć i pojeździć po okolicy. Warto wpisać przejażdżki rowerowe w swój kalendarz. Nie tylko po to aby poprawić nastrój!
Dbasz o swój mózg i samopoczucie
Najnowsze badania dowodzą, że jazda na rowerze wzmacnia naszą pamięć oraz koncentrację. Dodatkowo, ze względu na większą aktywność fizyczną, podnosił się poziom endorfin, czyli hormonu szczęścia. Jeżeli więc masz chandrę, wsiądź na rower i jedź przed siebie. Z pewnością nie pożałujesz!
Ruszasz się w trosce o ciało
Nie da się ukryć, że regularna jazda na rowerze powoduje spadek wagi. Ma to tym większe znaczenie, im wyższe jest twoje BMI. Nie musisz od razu jeździć 20 kilometrów. Zacznij od krótkich przejazdów, maksymalnie 15 minutowych. W miarę jak będziesz nabierać formy, możesz wydłużać czas na jednośladzie. Ważne jest również to, że na rowerze można spalić do 500 kalorii podczas godzinnej jazdy. Brzmi to całkiem nieźle, prawda?
Dbasz o ekologię i oszczędzasz
Jazda samochodem robi się coraz droższa. Musimy tu doliczyć nie tylko benzynę ale i koszty utrzymania pojazdu. Rower wydaje się o wiele tańszą alternatywą i to właściwie dla wszystkich. Być może nie od razu trzeba jeździć jesienią i zimą, ale wiosna i lato są stworzone do codziennych przejażdżek na rowerze.